Toruń, 22.04.2009r.

                                                      KUJAWSKO - POMORSKIEGO

                                                      PIOTR CAŁBECKI

na działalność Dyrektora Wojewódzkiego Ośrodka

Ruchu Drogowego w Toruniu

                     Szanowny Panie Marszałku, jesteśmy zmuszeni do złożenia ponownej skargi, której powody są następujące:

<!--[if !supportLists]-->1.    <!--[endif]-->W trakcie spotkania z nami prezesami dwóch organizacji zrzeszających podmioty gospodarcze prowadzące szkolenie kierowców na terenie działania WORD Toruń, które odbyło się na przełomie roku 2008/2009 Dyrektor WORD zapewnił, że pojazdy egzaminacyjne Chevrolet Aveo będą wykorzystywane do egzaminowania wygasająco do końca roku 2009. Taką wiadomość przekazaliśmy naszym kolegom, właścicielom OSK. 
W połowie miesiąca kwietnia b.r. dowiedzieliśmy się od naszych rozgoryczonych klientów, że wbrew zapewnieniom Dyrektora- WORD w Toruniu nie zapisuje już kandydatów na kierowców kategorii B na egzaminy na samochodzie marki Chevrolet, lecz tylko na egzaminy na samochodzie marki Toyota. Proces szkolenia kandydata na kierowcę kategorii B trwa kilka miesięcy. Właściciele OSK planując zakupy nowych pojazdów marki Toyota oraz zajęcia praktyczne samochodami kierowali się informacjami i zapewnieniami składanymi przez Dyrektora WORD, co spowodowało planowe stopniowe wycofywanie starych Chevroletów i planowy stopniowy zakup nowych pojazdów marki Toyota.  Działanie Dyrektora przekreśliło te plany z dnia na dzień. Stąd rozżalenie naszych klientów oraz właścicieli OSK. Taka sytuacja wymusza na podmiotach prowadzących szkolenie nagłą zmianę planów szkolenia i niespodziewane wycofanie ze szkolenia pojazdów marki Chevrolet. Powoduje to niezadowolenie naszych klientów z powodu konieczności dokupienia dodatkowych lekcji na samochodzie marki Toyota oraz konieczność poniesienia nagłych i niespodziewanych wydatków przez podmioty szkolące w sumie rzędu wielu milionów złotych.

<!--[if !supportLists]-->2.    <!--[endif]-->W ostatnim przetargu na pojazd do egzaminowania, który wygrała właśnie Toyota Yaris warunki przetargu były tak sformułowane, że kiedy po upływie pół roku od rozstrzygnięcia przetargu na rynku pojawiły sięnowe modele Toyoty z silnikiem o zwiększonej mocy i 6 biegową skrzynią biegów /odwrócony bieg wsteczny/ część kolegów miała już zakupione /po rozstrzygnięciu przetargu/ pojazdy o znacząco innych istotnych dla szkolenia parametrach technicznych. Zostali, więc po prostu na przysłowiowym lodzie. Ponieśli duże wydatki a efekt mizerny. 
W innych WORD-ach na terenie kraju formułując warunki przetargowe na okres 3 lat, jakie powinien spełnić pojazd do egzaminowania przewidziano taką sytuację i sformułowano je w taki sposób, aby można było elastycznie dobrać pojazd z oferty danej marki w trakcie trwania okresu zamówienia w tej konkretnej sytuacji Toyotę Yaris 1.0. Tak też uczyniło wiele WORD-ów w kraju. Pojazd ten proponowaliśmy w oddzielnym piśmie do Dyrektora WORD, w okresie formułowania warunków przetargowych, jako najbardziej nadający się do szkolenia i egzaminowania ze względów ekonomicznych i technicznych. Niestety nasze sugestie zostały zlekceważone, życie natomiast pokazało, że były trafne.

<!--[if !supportLists]-->3.    <!--[endif]-->W miesiącu kwietniu WORD Toruń zakupił do egzaminowania kandydatów na kierowców kategorii A motocykl marki Yamaha. Wiadomość o tym fakcie dotarła do nas ze źródeł innych niż WORD. Dotychczas egzaminy odbywają się na pojeździe marki Suzuki. Sytuacja powtarza się jak powyżej. Wiadomo nam, że pojedyncze OSK zakupiły w/w pojazd jeszcze wcześniej niż WORD. Miały, więc informacje o planowanym zakupie, bo powiązane są rodzinie /zstępni 1 stopnia/ z egzaminatorami.  Niestety prawie wszystkie OSK takiej informacji nie miały. Sugerowaliśmy, że przy zatrudnianiu egzaminatorów trzeba zwracać uwagę czy egzaminator „daje rękojmię rzetelnego wykonywania swoich obowiązków”. 
Niestety jak dotąd nasze sugestie są nieskuteczne i sądzimy, że podobne sytuacje będą się powtarzały. 
Nie może być tak, że egzaminator bardzo blisko rodzinnie związany z OSK egzaminuje osoby wyszkolone przez ten OSK. Trudno też mówić o obiektywizmie przy egzaminowaniu osób z ośrodków konkurencyjnych.    Stwierdzamy też, że w/w motocyklem ze względu na jego konstrukcję egzamin może zdawać osoba o wzroście, co najmniej 170 cm.

<!--[if !supportLists]-->4.    <!--[endif]--> Do egzaminowania kandydatów na kierowców kategorii T w Grudziądzu zakupiono ciągnik rolniczy marki prawie wcale niespotykanej w polskim rolnictwie, w którym nie ma miejsca dla egzaminatora. Przystosowanie się do jazdy innym niż dotychczas pojazdem zajmuje nawet doświadczonemu kierowcy kilkanaście minut, a cóż dopiero kandydatowi na kierowcę, który zdaje egzamin państwowy na prawo jazdy. Aby sprostać drobiazgowym wymaganiom stawianym na egzaminie państwowym kandydatom na kierowców powinni oni szkolić się na pojeździe identycznym jak pojazd egzaminacyjny. I tak nie unikną niespodzianek w postaci innych niż w pojeździe, na którym się uczyli nastaw mechanizmów prowadzenia pojazdu. W związku z tym właściciele OSK muszą z odpowiednim wyprzedzeniem znać plany zmiany marek pojazdów egzaminacyjnych zarówno ze względów dydaktycznych jak i biznesowych.

                 Polska i Litwa to jedyne wyjątkowe  kraje na świecie, które przymuszają swoich obywateli do zdawania egzaminów na prawo jazdy nie na tym pojeździe, na którym się uczyli, lecz na wyznaczonym przez WORD.

               Nie rozumiemy, dlaczego jesteśmy tak lekceważąco traktowani przez Dyrekcję WORD w Toruniu. 
Przecież organem założycielskim i nadzorującym WORD jest samorząd województwa, czyli władza, którą sami wybieramy.  

               Społeczność nasza oczekuje, że Pan Marszałek spowoduje, że w/w nieprawidłowości w pracy WORD w Toruniu zostaną wyeliminowane.

Jerzy Marks             - prezes Kujawsko-Pomorskie Stowarzyszenie Szkół Kierowców "NAUKA JAZDY" z/s w Toruniu